W centrach handlowych od dobrych kilku dni sączy się świąteczna muzyka, mrugają kolorowe światełka, ze wszystkich stron atakują nas mikołaje, promocje i gratisy. Czas zatracić się bez reszty w sklepowych półkach i zacząć wydawać pieniądze. Jestem typem człowieka który akurat woli dawać niż brać, więc w okresie przedświątecznym mam istny raj. Jednak spacerując po galeriach i oglądając wystawy sklepowe jestem co raz bardziej przerażona otaczającą nas tandetą i wysokimi cenami. Uwielbiam dawać prezenty które są kompletnie nie praktyczne. Czytaj więcej…