Od kilku dni za oknem szaro bury obraz jesieni. Wieczory stają się coraz dłuższe i coraz częściej padają teksty „nudzi mi się” . Ha! Znasz to? Jeśli jesteś rodzicem to ten tekst rozwala Cię na łopatki, podobnie jak mnie. Jak można się nudzić, przecież jest tyle zajęć, tyle możliwości, wystarczy tylko chcieć (Nuda może być kreatywna).
Nie ulega jednak wątpliwościom, że jesień jest z lekka nudna. Częste deszcze, szarówka za oknem no i te przeszywające wiatry. Brrr! Oczywiście jest też jej piękna strona – polska złota jesień to co innego, ale nie oszukujmy się tej ładnej jesieni jest jak na lekarstwo. Ale ja w zasadzie nie o jesieni chciałam pisać. Tylko o grach. Uwielbiam grać w gry planszowe, całą rodziną lubimy usiąść na podłodze i grać w planszówki. Wspólne granie nie tylko scala rodzinę, uczy również jak radzić sobie z porażką. Zawsze staram się dobierać gry planszowe tak aby wnosiły one więcej niż tylko dobrą zabawę, chce aby uczyły. W dzisiejszych czasach idąc do sklepu mamy morze gier, kolorowe pudełka krzyczą do nas, a my nie wiem co wybrać. Od pewnego czasu przekonałam się do gier firmy Alexander, która ma fantastyczne gry edukacyjne. Dziś pokaże wam dwie z nich, które zrobiły ogromne wrażenie na moich dzieciach. Czytaj więcej…