Niestety nie mamy domku z wielkim ogrodem, nie mam też działeczki, gdzie co weekend możemy wybrać się na relaks z zapachem grilla, ale mamy cudownego pradziadka do którego możemy wpadać narobić zamieszania i wrócić do siebie. Tak też zrobiliśmy w ten weekend- wybraliśmy się na mały chillout z grillem w tle. Na tą leniwą sobotę przygotowałam mnóstwo smakołyków, ale będę wam to pokazywać po kolei. Dziś na początek wjadą szaszłyki ze schabu.
Składniki:
1/2 kg schabu bez kości
papryka czerwona i żółta
cebula
pieczarki
1 mała cukinia
1 łyżka oleju
suszony rozmaryn
przyprawy: sól, pieprz
Przygotowanie:
Wszystkie składniki myjemy i kroimy w kostkę, nadziewamy na patyczki. Szaszłyki smarujemy olejem i posypujemy przyprawami no i na ruszt.
Do szaszłyków przygotowałam nieziemski sos pomidorowo- czereśniowy który cudownie wkomponował się w całość.
3 pomidory malinowe
garść czereśni wydrylowanych
pół łyżeczki ostrej papryczki
łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżki octu ryżowego
2 łyżki miody płynnego
łyżka oliwy
sól i pieprz do smaku
Przygotowanie:
Pomidory należy sparzyć i obrać ze skórki, pokroić je w kostkę usuwając nasienie. Pomidory i czereśnie blendujemy i wlewamy do rondelka. Dodajemy kolejne składniki, ostrą papryczkę, ocet ryżowy, koncentrat pomidorowy, miód, oliwę i gotujemy na małym ogniu przez około 40-60 min. Sos musi zgęstnieć na koniec dodajemy sól i pieprz.