Buraczki zawsze kojarzyły mi się z niedzielnym obiadkiem, gdzie na talerzu obok czerwonej pulpy królował kotlet schabowy lub mielony. Dziś buraki królują w sokach, zupach czy sałatkach. Nic dziwnego to bardzo tanie i bogate w wartości odżywcze warzywo, choć nie doceniane. Ja pokochałam buraki na nowo za sprawą szybkich i bardzo smacznych sałatek. Podzielę się z wami dwoma przepisami na takie sałatki.
Najważniejsze to mieć upieczone lub ugotowane buraki. A jeśli nie chce Ci się gotować buraków możesz kupić gotowe w supermarkecie. Tak wiem, to nie to samo co ugotowane we własnym garnku, ale jak czasu brak, a ochota na sałatkę ogromna. To śmiało korzystaj z tego co jest w sklepach i delektuj się buraczaną sałatką.
Sałatka z burakiem, gruszką i serem feta
Składniki:
gotowany burak
gruszka
mix sałat
ser feta
pestki słonecznika
2 łyżki oleju
1 łyżeczka musztardy dijon
sok cytryny
natka pietruszki
pieprz i sól
Przygotowanie:
Mix sałat układamy na talerzu. Na tarce cieniutko kroimy plastry buraka i układamy na sałacie. Gruszkę myjemy i też kroimy na tarce na cieniutkie plasterki. Następnie układamy na burakach. Ser feta kruszymy i posypujemy po sałatce. Na suchej patelni prażymy pestki słonecznika. Posypujemy nimi sałatkę. Do słoiczka wlewamy olej, musztardę, sok z cytryny, sól, pieprz i całość energicznie mieszamy. Przygotowanym dresingiem polewamy sałatę i posypujemy posiekaną natką pietruszki.
Carpaccio z buraka
gotowany lub pieczony burak
feta
pestki słonecznika
natka pietruszki
2 łyżki oliwy z oliwek
1/3 szklanki octu balsamicznego
Przygotowanie:
Buraka kroimy na cienkie plastry i układamy na talerzu, posypujemy pokruszonym serem. Na suchej patelni prażymy pestki słonecznika i posypujemy buraki. Ocet balsamiczny wlewamy do małego rondelka i doprowadzamy do wrzenia. Czekamy, aż trochę odparuje i zgęstnieje do konsystencji syropu i skrapiamy nim buraka. Na koniec polewamy oliwą, solimy i posypujemy natka pietruszki.