Choć to nie są nasze rodzime owoce, to teraz własnie zaczął się ich wysyp. Można kupić je naprawdę tanio i przyrządzić z nich cudowne danie. Ja dziś proponuje wam delikatną i szybką przystawkę. A tu znajdziesz inna inspirację na figi Czytaj więcej…
Wczoraj pisałam o zmianach jakie będę wprowadzać na blogu i w swoim życiu. Przez dłuższy czas wczoraj myślałam o tym co daje mi pisanie bloga, co chciałabym wam przekazać i o czym pisać. Zatopiona w myślach, udałam się do kuchni i oddałam się swojej ulubionej czynności czyli gotowaniu. I tak powstało słodkie dzieło- tort Pavlovej, który osłodził mi moje złe myśli. Czytaj więcej…
Składniki:
– około 10 kwiatów cukinii
– serek ricotta
– ziarna kolendry
– papryczka chili
– garść świeżej mięty
– parmezan
– 350 ml wody lekko gazowanej
– 200 g mąki
– sól
– olej do smażenia
Przygotowanie:
Do miseczki wkładam ricotte, ścieram parmezan na drobnej tarce (tak około 2 łyżek), siekam mięte i dodaję chili. w moździerzu rozgniatam ziarna kolendry i dodaję do serka. Wszystko ze sobą łączę. Kwiat cukinii delikatnie otwieram i usuwam z nich sługi kwiatu. Następnie małą łyżeczka wkładam do środka nadzienie. Kwiat u góry lekko zwijam, aby nie wypłynęło nadzienie. I tak robię z każdym kwiatem.
Teraz czas na przygotowanie tempury. Do miski wsypujemy mąkę, dodajemy wodę i szczyptę soli. Całość miksujemy na gładką masę. Do głębokiego rondelka/ garnka czy woka wlewamy olej. Każdy kwiat moczymy w cieście, ale nie za dużo, bo zrobi się skorupa. Smażymy na rozgrzanym oleju po 2 kwiaty. Usmażony kwiat połóż na papierowym ręczniku.
Ostatnio zasłyszałam od Pani sprzedającej zielone koktajle, że ona robi je z polskiego kiwi. Co to do licha oznacza, to polskie kiwi? Poproszę szklankę tego napoju. Wypiłam, koktajl. Mhh był smaczny, ale jak to mawia mój kolega d…y nie urywało. Czytaj więcej…
Przygotowanie domowej galaretki zawsze kojarzyło mi się z długim i męczącym procesem, a wcale tak nie jest. Taki deser jest niezwykle smaczny i bardzo zdrowy :) Czytaj więcej…
Zdarzają się takie dni, kiedy kompletnie nie wiem co przygotować na kolację. Tak było i tym razem… Inspiracja do tego dania był mój syn, który uwielbia ryby pod każda postacią. Tak więc zapraszam na pastę ze szprotek Czytaj więcej…
Witaj na planecie widzianej Okiem Mamy. Skoro tu wylądowałaś, może polecisz teraz na naszego Facebooka i Instagrama, dowiesz się o nas jeszcze więcej.