Ostatnio gdy wracałyśmy z przedszkola i zalewałam swoją córkę pytaniami, co było w przedszkolu, w się się bawiła i co jadła na obiad. A ona na jednym wdechu opowiadało co działo się w przedszkolu i, że jadła zupę brokułową, ale z popsutego brokuła. Co?! Ale, że z popsutego? Boli Cię brzuszek- pytam. Nieee- kręciła przecząco głową. Jadłam zupę z białego brokuła, a Ty robisz z zielonego. No tak biały brokuł, według mojej córki to popsuty brokuł. Także, ten tego zapraszam was na krem z białego brokuła.
Polub, każdy Twój lajk to dla mnie niezwykła nagroda.
Składniki:
kalafior (może być również mrożony)
cebula
litr bulionu warzywnego
4 ziemniaki
łyżka oliwy
sól, pieprz
gałka muszkatołowa
1/2 pęczka koperku
Przygotowanie:
Cebulę obieramy i kroimy w kostkę. Do garnka wlewamy oliwę i dodajemy cebulę. Do zeszklonej cebulki dodajemy ziemniaki pokrojone w kostkę i chwilę podsmażamy. Dodajemy umyty i podzielony na różyczki kalafior do garnka. Wlewamy bulion i gotujemy około 20-30 min do miękkości warzyw. Dodajemy przyprawy i blendujemy. Na koniec posypujemy posiekanym koperkiem.
15 komentarzy
Biały brokuł! Umarłam <3
Tylko dzieci mają takie pomysły
Uwielbiam wszelakie zupy-kremy, ale takiej jeszcze nie robiłam. Koniecznie muszę wypróbować :)
Nawet nie wiedziałam o istnieniu białego brokułu. Muszę poszukać gdzieś w sklepach i koniecznie zrobić. Zupy krem możemy jeść codziennie.
Bo to zwykły kalafior :)
A ja się zastanawiałam co to za nowa odmiana brokuła ;) Oj, głupia ja!
Balbina ja w pierwszej chwili czytam tytuł.i mówię, jak to możliwe, że o takim warzywie nie słyszałam :-P
A widzisz człowiek uczy się całe życie :) A dzieci okazują się najlepszymi nauczycielami, dzięki którym poznajemy świat na nowo.
Ja też go nie znałam, ale widzisz nic straconego :)
Mniam :) Ja robię czasem krem z pieczonego kalafiora, jakoś tak bardziej mi smakuje :)
Z pieczonego kalafiora tez jest pyszne :)
wygląda smakowicie!
I taka właśnie jest ta zupa, smaczna
Zepsuty brokuł tez może być :D
Ważne, że jej smakował :)