Bulki drożdżowe z serem, cieplutkie, pachnące… Czy jest tu ktoś kto nie skusiłby się na taką bułeczkę? Ja to jestem pierwsza która ochoczo wyciąga łapki po takie bułeczki. Pamiętam jak moja mama piekła drożdżówki. Wtedy cały dom, a nawet podwórko niesamowicie pachniało . Taki zapach był w stanie przerwać nawet najlepszą zabawę i zwabić całą watahę głodnych dzieciaków. Staliśmy grzecznie w kolejce, aby dostać ciepłą bułę. Jedliśmy je uważając, aby żaden okruszek z kruszonki nie spadł na ziemie. Każdy z nas miał inna strategię jedzenia. Jedni wyjadali na początku kruszonkę, inni obgryzali bułkę zostawiając najlepsze na koniec. To były czasy!
Teraz gdy sama jestem mamą wydaje mi się, że pieczenie takich bułek to istna kara. Stanie w kuchni i formowanie bułeczek wydaje się niekończącą opowieścią. Jest jednak tego druga strona – radość moich dzieci, ba nawet radość sąsiedzkich dzieci i ich rodziców. Tak ten zapach nadal zwabia całą watahę ludzi i obserwując małych czy dużych widzę, że strategię jedzenia bułeczek każdy ma inną. A jedyna zasada jaka obowiązuje to nie stracić kruszonki i na koniec oblizać paluszki.
A jeśli nie masz ochoty stać w kuchni i robić bułeczek drożdżowych to spróbuj koniecznie ciasta drożdżowego z serem i kruszonką
Aby zrobić pyszne pachnące, pulchniutkie bułeczki z serem i kruszonką potrzebujesz:
Rozczyn:
5 dag świeżych drożdży
1/2 szklanki ciepłego mleka
1 łyżka cukru
1/2 szklanki mąki
Ciasto:
4 żółtka
1/2 szklanki cukru pudru
2 łyżki cukru waniliowego
3 szklanki mąki
4 łyżki masla
Nadzienie serowe:
4 łyżki masła
1/2 szklanki cukru pudru
1 żółtko
1 łyżka cukru waniliowego
500g sera twarogowego
kruszonka:
100 g mąki
50 g masła
50 g cukru
Przygotowanie:
Zacznijmy od nadzienia serowego. Na początek ucieramy masło z cukrem pudrem, dodajemy jedno żółtko i łyżkę cukru waniliowego, na koniec dodajemy twaróg. Całość ucieramy na gładka masę.
W rondelku podgrzewamy 1/2 szklanki mleka i do ciepłego, ale nie gorącego rozkruszamy drożdże, dodajemy łyżkę cukru i 1/2 szklanki mąki. Rozczyn odstawiamy na jakieś 15 min do wyrośnięcia. W między czasie w rondelku rozpuszczamy 4 łyżki masła. Ubijamy 4 żółtka z cukrem na białą masę. 3 szklanki mąki przesiewamy do miski dodajemy wyrośnięty rozczyn oraz ubite żółtka. Całość energicznie wyrabiamy. Na koniec dolewamy stopniowo rozpuszczone masło i wyrabiamy ciasto, powinno odchodzić od ręki, być elastyczne i lśniące. Formujemy kulę przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia jakieś 30-50 min. Ciasto powinno podwoić swoją objętość.Rozgrzewam piekarnik do 180 stopni. Wyrośnięte ciasto dzielimy na 2 mniejsze kulki i rozwałkujemy na około 2 cm. Ja wzięłam kubek z którego wykroiłam jednakowej wielkości kółeczka. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia układałam krążki. Przykrywam ściereczką i robię kolejną blaszkę bułeczek. W tym czasie kiedy bułeczki jeszcze rosną przygotowuje kruszonkę. Na patelni rozpuszczam 50 g masła i dodaję 50 g cukru a następnie dodaję 100 g mąki. Łączę składniki, tak aby powstała kruszonka i zdejmuję ją z ognia.
Spodem od kubka na każdym krążku robie wgłębienie i układam nadzienie serowe oraz posypuje kruszonką. Brzegi bułeczki smaruje jeszcze rozbełtanym jajkiem i wstawiam do nagrzanego piekarnika na około 20-30 min.
