Zaczęła się jesień, a wraz z nią sezon na infekcje. Nie, to nie będzie kolejny wpis, jak radzić sobie z chorobami, aby nie zwariować. To będzie wpis, jak nie zwariować, siedząc z dzieckiem w domu.
Zróbmy coś razem!
Chyba każda mama przechodziła przeziębienie ze swoim dzieckiem setki razy. A im starsze dziecko, tym bardziej marudne. Tak, wiem, co mówię. Starszaki bywają męczące. „Mamo, nudzi mi się”, „Mamo, mogę obejrzeć bajkę?” „Mammoooo, mogę pograć na tablecie?”. Taaa, która z nas tego nie zna?! Chyba tylko ta z młodszym dzieckiem. Ja znam to doskonale, siedząc kilka dni z córką w domu, o mało nie zwariowałam. Uratował mnie jednak zdrowy rozsądek i przeświadczenie, że nie jest obłożnie chora, dlatego zaangażowałam ją w życie domowe. A co! Niech się dziewczyna przyzwyczaja do gotowania i siedzenia w kuchni ;)
Wspólne gotowanie to dobra zabawa
Zabrałam ją zatem do kuchni i tam się zaszyłyśmy. Tworzyłyśmy smakołyki, które potem wspólnie zjadłyśmy. Wszystko to, czego nie mogłyśmy zjeść, zostawiałyśmy dla naszych chłopaków. Kroiłyśmy, pichciłyśmy, smakowałyśmy. Co to był za wspaniały czas! Zapachy i mnóstwo śmiechu roznosiły się po kuchni. Ale muszę się wam do czegoś przyznać. Wreszcie doceniłam kuchnię, którą kilka lat temu zaprojektowałam.
Funkcjonalne akcesoria kuchenne pomogą Wam z zabawie
Powiem wam, że mając dziecko, które pomaga w kuchni, ważne jest, aby wszystko znajdowało się pod ręką i było łatwo dostępne. Kuchnie IKEA sprawdzają się do tego idealnie. Ciche szuflady, gdzie znajdują się talerze i kubki. Szafki, do których nie musisz nurkować, bo wystarczy, że delikatnie je wysuniesz i już masz to czego potrzebujesz. Pełna swoboda oraz dostęp do przedmiotów kuchennych. Dzieci bez trzaskania szafkami samodzielnie wyciągną kubki i ustawią je na stole. W końcu pomaganie mamie to jest coś! Jednym słowem – radość. Pomyśl, jak niewiele potrzeba, aby sprawić dziecku radość. Wystarczy kochający rodzic, trochę wolnego czasu i dobrze zaprojektowana przestrzeń.
Nie zapomnij o najważniejszym miejscu
Kuchnia to nie tylko szafki, szuflady i AGD, lecz także stół, który pełni ogromną role w naszym domu. Nie wyobrażam siebie, aby w domu nie było dużego wygodnego stołu, scalającego całą rodzinę przy wspólnych posiłkach, ale nie tylko. Kuchnia to przecież centrum dowodzenia. Właśnie przy kuchennym stole tworzymy najpiękniejsze obrazy z dzieciństwa. Tu również towarzyszą nam emocje i rywalizacja podczas gier planszowych. W kuchni podczas przygotowywania posiłków i luźnej rozmowy dowiadujemy się o niezwykłych rzeczach, jakie w danym dniu wydarzyły się naszym dzieciom. W końcu kuchnia jest sercem naszego domu, dlatego stworzyłam ją tak, abyśmy wszyscy czuli się w niej bardzo dobrze. Przecież za jakiś czas to dzieci będą parzyć mi herbatkę właśnie w tym miejscu :)