Dla niektórych wakacje dopiero się rozpoczęły, a my już od kilku tygodni możemy uznać sezon wakacyjny za otwarty. Jak już zapewne wiecie z poprzedniego wpisu w ubiegłym tygodniu byliśmy na tygodniowym wypadzie w Ostródzie. I z czystym sumieniem mogę wam powiedzieć, że były to cudowne wakacje, na których bardzo odpoczęłam. Ale zacznijmy od początku.
Hotel Platinum w Ostródzie otrzymał Certyfikat Miejsca Przyjaznego Rodzinie z Dziećmi i dlatego wybraliśmy to miejsce jako cel naszej podróży.
Pamiętam jak w zeszłym roku wybieraliśmy się na wakacje i jak wyglądało nasze pakowanie. Była to jakaś masakra, a to za sprawą rzeczy, które ze sobą musieliśmy zabrać, a trzeba było wziąć: łóżeczko turystyczne, wanienka turystyczna, wózek gondola, rowerek i wiele innych niezbędnych akcesoriów . W tym roku nasz samochód wyglądał dużo lepiej. Przede wszystkim spakowaliśmy się tylko do bagażnika i obyło się bez „trumny” na dachu. Nie musieliśmy ze sobą tarabanić łóżeczka, wanienki, nocnika, ponieważ to wszystko oferował nam hotel.
Dojechaliśmy na miejsce a tam już czekały na dzieci atrakcje w postaci aquaparku oraz centrum zabaw kidzfun.
Każdego dnia zaraz po śniadaniu wybieraliśmy się do centrum zabaw. Dzieciaki były tak zafascynowane zabawą, że mogłyby tam spędzić cały dzień. Kidzfun to miejsce w którym dziecko nigdy się nie znudzi, a to za sprawą miękkiej jaskini, w której możemy bawić się z naszymi maluchami w małych grotołazów czy też w chowanego lub po prostu poleżeć i trochę odpocząć.
Bawiliśmy się też w małych architektów wznosząc niezwykłe budowle z dużych miękkich klocków, aby za chwilę z ogromną radością je zburzyć i utworzyć tor przeszkód przez który trzeba było przejść nie rozwalając ich.
Zosia uwielbiała z kolej chować się w namiotach do których przynosiła lalki i bawiła się w dom, a potem hop na zjeżdżalnię i już była zanurzona w basenie z piłeczkami. A gdy dzieci poczuły się zmęczone intensywną zabawą mogliśmy poczytać książki, które znajdowały się w biblioteczce, lub graliśmy w gry planszowe.
Nieco starsze dzieci mogły pograć w duże magnetyczne scrabble. My polubiliśmy również stanowiska do gry w Play Station, gdzie mogliśmy poszaleć na wyścigach F1 lub rozegrać mecz siatkówki.
W tym hotelu dzieci na pewno nie będą się nudzić, nawet jeśli nasze wakacje będą szare i deszczowego czego oczywiście wam nie życzę.
A już niedługo kolejny wpis o kolejnych atrakcjach hotelowych :)