W życiu każdego chłopca przychodzi moment w którym zaczynaja interesować się dinozaurami. Kupują figurki, książki i zadają w tym temacie mnóstwo pytań. Jako mama nawet ja musiałam pogłębić wiedzę na temat prehistorycznych zwierząt. Poszłam nawet o krok dalej i odwiedziliśmy muzeum ewolucji w Warszawie. To była bardzo spontaniczna i nie planowana wycieczka. Otóż w niedzielne popołudnie zamiast spaceru po parku wybraliśmy się na spacer do muzeum. I to był strzał w dziesiątkę. Z ogromną ciekawością zatrzymywaliśmy się przy eksponatach czytając dzieciom opisy. Zadzieraliśmy wysoko głowę aby zobaczyć ogromnego tyranozaura, a także popatrzeć na rozpiętość skrzydeł pterozaura. Niestety nie było nam dane przejść po całym muzeum, ponieważ trwały prace nad nową wystawą- a szkoda. Nie mniej jednak wycieczkę uznajemy za bardzo udaną i polecam wam odwiedzanie sal muzealnych, takie zwiedzanie bardzo pogłębia wiedzę naszego dziecka i naszą :) Czytaj więcej…
Wiosna w słoiku
10 marca 2016W powietrzu unosi się zapach wiosny, do moich uszu dochodzą zupełnie inne dźwięki niż zimą. Nie są juz takie przytłumione i słabe, słyszę jak oddycha miasta, widzę budzącą się do życia przyrodę. Po prostu chcę się żyć! Na drzewach pojawiają się pierwsze zielone pąki, a ludzie niosą w dłoniach bukiety tulipanów i żonkili. Uwielbiam kwiaty, ale co z tego jak mam kota, który uwielbia je podobnie jak ja. Tylko, że ja uwielbiam patrzeć jak się rozwijają, czuć ich zapach, delektować się ich obecnością, a mój kot lubi je po prostu skubać. Wrrr nie ma nic gorszego niż piękny bukiet tulipanów z obgryzionymi listkami. Czytaj więcej…
Wielkanocne ozdoby
9 marca 2016Dopiero co szykowałam wigilijny stół, a już czas zrobić Wielkanocne ozdoby.Niestety nie przygotowałam dla was aranżacji stołu, ale… Ale mam dla was kilka inspiracji, które możecie postawić na swoim Wielkanocnym stole. Tak naprawdę to nie potrzebujecie wielu przedmiotów, a jeśli już je kupicie możecie je wykorzystać w przyszłym roku lub nawet włożyć je do święconki.
Najważniejszym punktem dekoracji są świece no i oczywiście jajka, które kupiłam w sklepie KiK. Reszta to tak naprawdę moja inwencja twórcza, która w tym roku trochę mnie poniosła. Wykonując te ozdoby razem dziećmi było mnóstwo radości i fajnie spędzonego czasu, gdyż po mech musieliśmy się wybrać do lasu. To była niezwykła rodzinna wyprawa po leśne skarby, a na końcu tworzyliśmy wielkanocne ozdoby, które możecie podziwiać. Czytaj więcej…
Nudna nuda
1 marca 2016Mamooo nudzi mi się! Ile razy w swoim życiu słyszałaś ten tekst? Ja słyszałam go już chyba z milion razy. I wiesz co? Prawie zawsze biegłam do swoich dzieci zaaranżować im jakąś zabawę albo pograć z nimi w jakąś planszówkę, a nawet włączałam im telewizor, tylko po to aby przestały mi brzęczeć nad uchem. Nadszedł jednak dzień kiedy powiedziałam sobie STOP! I zrozumiałam, że dzieciom nuda też jest potrzebna. Oto co daje dziecku nuda: Czytaj więcej…
Przysłona- lekcja fotografii
1 marca 2016Po opanowaniu ISO pora pójść o krok dalej. Porozmawiajmy teraz o szparkach i dziurkach oraz o ich funkcjonalności. Jesteśmy matkami więc o dziurkach wiemy sporo, zgodzisz się chyba ze mną? Zaraz, zaraz czy Ty masz jakieś dziwne skojarzenia odnośnie matki i dziurki? Hmm, no nie spodziewałam się tego po Tobie! Ja myślałam o dziurach w spodniach czy rajstopach naszych dzieci. Ach!
No dobra skupmy się na fotografii i na naszej przysłonie. Aaa jeszcze nie zdążyłam Ci napisać, że dzisiejszy temat to przysłona jakoś zapętliłam się w tych dziurkach. Ok to jeśli znamy temat, możemy się w niego zagłębić tzn. pogłębić, tzn. poznać, tzn. kurczę wszystko jakoś sprowadza się do tych dziurek i zagłębiania. Ok spróbuję od początku. Czytaj więcej…
Drugie śniadanie
26 lutego 2016To jest drugie tego typu spotkanie dla blogerów. Spotykamy się aby połączyć przyjemne z pożytecznym. Tym razem nasz spotkanie związane było z drugim śniadaniem, które trzeba było przygotować, sfotografować i dopiero można było jeść. Wiadomo nic nie zbliża bardziej niż wspólne gotowanie, a kuchnia spotkań IKEA sprawdziła się doskonale. Czytaj więcej…