Inspiracją do tego wpisu był artykuł jaki znalazłam na jednej ze stron związanej z bezpieczeństwem (www.kryzysowo.pl). Po przeczytaniu, a dokładnie po obejrzeniu filmików jakie tam zobaczyłam przeszedł mi dreszcz po plecach. Sama jest mamą dwójki wspaniałych maluchów i zdarza mi się jeździć komunikacją miejską, dlatego postanowiłam podzielić się z wami tym znaleziskiem. Mam nadzieję, że teraz ustawiając wózek w autobusie lub tramwaju bardziej przemyślimy jego ustawienie. W końcu chodzi o bezpieczeństwo naszych dzieci.
Badanie zostało przeprowadzone przez zespół z Poznańskiego MPK, Politechniki Poznańskiej i Szkoły Aspirantów PSP w Poznaniu.
Sprawdzali oni jak ułożenie wózka wpływa na bezpieczeństwo dziecka, dlatego wykorzystano dwa rodzaje wózków „głęboki” i „spacerówkę” oraz fantomy dzieci z podłączonymi czujnikami. Testy przeprowadzone były przy prędkości30-40km/h czyli przy spokojnej jeździe.
„Testy wykazały, że wózek głęboki najlepiej jest ustawić przodem do kierunku jazdy a koła znajdujące się z tyłu zablokować hamulcem. Natomiast spacerówkę powinno się ustawić tyłem do kierunku jazdy, blokując koła. W każdym z przypadków warto dodatkowo trzymać wózek za rączkę. Najmniej bezpieczne jest ustawienie wózka bokiem do kierunku jazdy. Nie dość, że pojazd małego pasażera jest o wiele mniej stabilny, to na dziecko działają siły poprzeczne, które są bardziej odczuwalne niż wzdłużne.” (źródło www.mpk.poznan.pl)
Wózek głęboki w autobusie
Wózek głęboki w tramwaju
Wózek głęboki w autobusie
Spacerówka w tramwaju
Podzielcie się artykułem z innymi rodzicami w końcu bezpieczeństwo naszych dzieci najważniejsze.