Nie jestem fanką śledzi, ale mój mąż niestety tak :) Uwielbia śledzie pod każdą postacią i zaraża tym również nasze dzieci. Dlatego nie pozostaje mi nic innego jak tworzyć dla niego coraz to nowsze przepisy. Przyznam wam się, że te śledziki wyszły mi doskonale. Mają bardzo delikatną cytrusową nutę i wspaniały korzenny smak. Zapraszam do skosztowania
Składniki:
opakowanie śledzi typu matias
cytryna
3 średnie cebule
pęczek pietruszki
6-7 goździków
cynamon
pieprz kolorowy w ziarnach
gałka muszkatołowa
imbir mielony
olej
Przygotowanie:
Śledzie kroję na małe kawałki. Cebulę obieram i kroję w małą kostkę. Cytrynę parzę wrzątkiem i kroję na plastry. Natkę pietruszki drobno siekam. Przyprawy wrzucam do moździerza i ucieramy. Następnie układam w słoiczku warstwami śledzie, pokrojoną cebulę, natkę pietruszki, cytrynę i posypuje przyprawami i kolejna warstwa śledź, cebula, pietruszka, cytryna i przyprawy. Na koniec wlewam olej do słoiczka tak aby wypełnił cały słoik. Odstawiam do lodówki najlepiej na 1-2 dni aby składniki się zmacerowały. Smacznego
