Czy znasz dziecko które nie lubi robić babek z piasku? Ja takiego nie znam. A moja Z. to wprost uwielbia siedzieć w piaskownicy i specjalnie dla mnie przygotowuje najlepsze piaskowe babeczki z posypką :) No tak ale ostatnio pogoda nie sprzyjała siedzeniu w piaskownicy, a już napewno nie siedzeniu tyłkiem na zimnym piasku. Trzeba było wymyślić coś kreatywnego w domu. I tak wpadłyśmy na pomysł stworzenia piaskownicy w domu. Jako bazę wykorzystałam popularną w każdym domu mąkę ziemniaczaną oraz różne kosmetyki. Wykonałyśmy kilka rodzajów naszej masy piaskowej i podzielę się z wami czym się one między sobą różnią.
Na początek zrobiłyśmy błękitną lagunę, którą wykonałyśmy z 4 kubków mąki ziemniaczanej, pianki do golenia i kilku kropel niebieskiego barwnika. Wszystko zagniatałyśmy, tworząc jednolitą masę, która pachniała tatą :) tak przygotowana masa świetnie nadaję się do tworzenia płaskich powierzchni, dróg, morza do wyciskania na niej różnych kształtów. Ciężko natomiast robi się z niej babki.
Kolejną masę przygotowałyśmy z 4 kubków mąki ziemniaczanej i cudownie pachnącego truskawkami balsamu do ciała. Mąkę z balsamem zagniatałyśmy i uzyskałyśmy kolor pastelowego różu. Ta masa świetnie nadawała się do robienia babek z naszej masy, ale był nieco krucha.
Na koniec przygotowałyśmy masę piaskową z 4 kubków mąki ziemniaczanej, żółtego barwnika spożywczego i odżywki do włosów. Ta masa była niezwykle aksamitna, pięknie pachniała i była bardzo elastyczna. Można z niej tworzyć różnego rodzaju budowle.
Jednak bez względu na to jaką masę przygotujecie, każda z nich sprawi waszemu dziecku mnóstwo radości i pochłonie waszego malucha na dłuższy czas. Pamiętajcie, że możecie też sami kombinować dodając oliwkę, farby, płyn do mycia naczyń, mydło czy inne kosmetyki. Ważne, aby zachowywać proporcje i jeśli wlejecie za dużo kosmetyku, to należy dosypać mąki i waszej masy będzie po prostu więcej. Niestety problem z tą masą jest taki, że po kilku dniach nie przykryta niczym, po prostu traci swoje właściwości, ale nic nie stoi na przeszkodzie, aby wykonać kolejną wykorzystując inne kolory czy inne kosmetyki.