Aaaaa cierpię na chroniczny brak czasu! Nie tak dawno wróciliśmy z wakacji, a już mamy drugą połowę września. O matko, kiedy to zleciało! Ok prawda jest taka, że nawet dziś bym nie wystukała żadnego wpisu gdyby nie komunikat, że na moim dysku zaczyna brakować miejsca. Myślę sobie , ale że jak? brak miejsca? Niemożliwe! Zaglądam do katalogów, a tam kumulacja zdjęć, które czekają na publikację, kumulacja filmików które trzeba zmontować. Heloooł Anka, weź się do pracy. Ogarnij się i opublikuj zaległe wpisy. Tylko trochę tak głupio pisać o wakacjach i o tym jak było super skoro teraz zmagam się z rzeczywistością szkolną, ale co mi tam!
Dziś wpis bardzo wakacyjny, wakacyjne kadry, wakacyjne uśmiechy i letnie zapachy. Mhhh na samą myśl o tych beztroskich chwilach pojawia się uśmiech na mojej twarzy. Dobrze, że staram się zatrzymać te chwilę w kadrze i na filmie, dzięki temu możemy wracać do tych chwil kiedy tylko zatęsknimy. A dzięki mojemu blogowaniu możemy zaglądać i wspominać te chwilę w każdym miejscu i o każdej porze. A powiem wam, że moje dzieci uwielbiają oglądać swoje zdjęcia i filmy, jest przy tym mnóstwo szczerego śmiechu. My nie musimy wyjmować ogromnych albumów czy przeszukiwać katalogów na komputerze w poszukiwaniu zdjęć wystarczy, że włączymy przeglądarkę i może przenieść się w tamte dni. To co zapraszam was do oglądania i komentowania.
Zdjęcia wykonane w Drohiczynie nad Bugiem.
